Bardzo wiele par młodych marzy o ślubie, który na długo zapadnie w pamięć zaproszonym gościom i będzie wydarzeniem zaskakującym pod względem przebiegu czy scenerii. Z tego powodu coraz więcej narzeczonych decyduje się na przeżycie tej wyjątkowej chwili w niecodziennym otoczeniu – np. pośród zieleni, w ogrodzie albo w zabytkowych ruinach. Na szczęście istnieje możliwość w miarę łatwego uzyskania zgody od kierownika Urzędu Stanu Cywilnego na ślub poza zimnymi murami tej instytucji.
Ślub cywilny poza urzędem jest możliwy po wcześniejszym dopełnieniu wymaganych formalności. Chodzi tutaj przede wszystkim o złożenie stosownego wniosku, w którym należy wymienić przyczyny, dla których uroczystość ma się odbyć poza lokalem. Do niedawna powodem mogła być np. choroba uniemożliwiająca poruszanie się jednemu z zakochanych lub jego pobyt w zakładzie karnym, ale dzisiaj te przepisy nie są interpretowane aż tak jednoznacznie. Dlatego też czynnikiem decydującym o ślubie w nietypowym miejscu może być chociażby przywiązanie państwa młodych do konkretnej lokalizacji, a nawet ich marzenie, by zorganizować tę uroczystość w taki, a nie inny sposób.
Warto podkreślić, że powodzenie naszego wniosku jest tak naprawdę uzależnione od dobrej woli urzędnika, więc w kontaktach z nim zawsze warto być uprzejmym i uśmiechniętym. Istotna jest również forma, w jakiej przygotujemy ów dokument – pozytywne wrażenie zrobi na decydencie dołączenie do niego zdjęć wybranego przez nas miejsca oraz dokładnego jego opisu. Jeśli chodzi o samą organizację takiej ceremonii, to na jej lokalizację wybierajmy przestrzenie gwarantujące powagę, dostojność i bezpieczeństwo uczestników wydarzenia (górski szczyt czy lokacja podwodna nie będzie zatem dobrym pomysłem). Musimy również wziąć pod uwagę, czy łatwo będzie tam wprowadzić w życie wymarzone inspiracje weselne.