Dzieci zaczynają samodzielnie chodzić około 12 miesiąca życia. Jest to naturalny, kolejny etap ich rozwoju. Niektóre z naszych pociech nabywają tę umiejętność nieco wcześniej, inne potrzebują trochę więcej czasu. Najważniejsze jest jednak, żeby sztucznie nie zmuszać dzieci do zbyt szybkiej nauki chodzenia. Możemy im w tym jednak trochę pomóc.
Kiedy dziecko zaczyna stawiać pierwsze kroki powinniśmy zapewnić mu do tego odpowiednią, bezpieczną przestrzeń. Bez wątpienia pierwsze próby zakończą się wielokrotnymi upadkami. To naturalny etap nauki chodzenia. Naszą rolą, jako opiekunów jest taka organizacja przestrzeni, by dziecko nie było narażone na niepotrzebne urazy. Pierwsze próby chodzenia można przeprowadzać np. w kojcu dziecięcym. Upadek na miękkie poduszki będzie bezpieczny i przyjemny. Na następnym etapie można spróbować poruszania się w chodziku dziecięcym. Zaleca się również różnego rodzaju pojazdy, które dziecko może pchać przed sobą. W ten sposób utrzymuje równowagę dzięki stabilnej podporze, jednocześnie angażując wszystkie mięśnie, które tym samym prawidłowo się rozwijają.
Należy pamiętać, że to dziecko wysyła nam sygnały, kiedy jest gotowe na naukę chodzenia. Zbyt wczesne pionizowanie dziecka może zaszkodzić jego prawidłowemu rozwojowi. We właściwej nauce chodzenia pomagają również dobrze dobrane pieluszki. Nie powinny one w żaden sposób ograniczać ruchów malca. Wygodnie założona pieluszka, nie może uciskać, żadnej ze stron. Na tym etapie rozwoju najlepiej sprawdzą się pieluchomajtki, które nie posiadają rzepów a tym samym łatwo jest zarówno je założyć jak i zdjąć.